Światowy Dzień Obniżania Kosztów Energii jest obchodzony na świecie od 1995 roku. Od kilku lat obchodzą go także Polacy. Idea święta jest prosta – warto zwrócić uwagę na możliwość obniżenia kosztów prądu i gazu, co ma duży wpływ na ekologię.
Sposobów obniżenia kosztów prądu i gazu jest wiele.
To m.in. wyłączanie światła przy wychodzeniu z pomieszczenia, użycie energooszczędnych żarówek, stosowanie sprzętu RTV i AGD o niskim zużyciu energii elektrycznej czy montaż paneli fotowoltaicznych.
Efektywności energetycznej sprzyjają także regulacje unijne. Od początku 2021 r. wszystkie nowe budynki publiczne w Unii Europejskiej muszą być projektowane i budowane jako obiekty o niemal zerowym zużyciu energii zewnętrznej.
Światowy Dzień Obniżania Kosztów Energii nieprzypadkowo obchodzony jest 10 stycznia. To jeden z najkrótszych i najzimniejszych dni w roku, co skłania do zastanowienia się nad wysokością rachunków za prąd i gaz oraz możliwością obniżenia tych kosztów.
Można robić na wiele sposobów. Wyłączać światło wychodząc z pomieszczenia, co deklaruje 95 proc. Polaków, użycie energooszczędnych żarówek, stosuje je 87 proc. rodaków czy stosowanie sprzętu RTV i AGD o niskim zużyciu energii elektrycznej (88 proc.).
Oszczędności może przynieść także zmiana dostawcy energii elektrycznej i paliwa gazowego w domu. Warto wiedzieć, że czynność ta nie jest bardziej skomplikowana niż zmiana operatora komórkowego. Co więcej, nic nie kosztuje.
Oczywiście, w przypadku domów jednorodzinnych, spore obniżenie kosztów zyskamy dzięki instalacji paneli fotowoltaicznych.
Efektywność energetyczna
Efektywności energetycznej sprzyjają także regulacje unijne. Zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady Europy od początku 2019 r. wszystkie nowe budynki publiczne w Unii Europejskiej muszą być projektowane i budowane jako obiekty o niemal zerowym zużyciu energii zewnętrznej. Z początkiem 2021 r. będzie to dotyczyło już wszystkich budynków.
Bogdan Ślęk, który jest przewodniczącym komitetu rozwoju w Związku Producentów Sprzętu Oświetleniowego „Pol-lighting”, podkreśla, że do tej pory większość inwestycji w budownictwie realizowana była w standardowy sposób.
- Oczywiście można wskazać również nowe inwestycje, przy realizacji których brano pod uwagę efektywność energetyczną budynku. Z reguły przy realizacji tego typu projektów budynki poddaje się dodatkowo wielokryterialnym systemom oceny budynków pod względem ich oddziaływania na środowisko, np. LEED czy BREEAM - mówi Ślęk.
Ślęk podkreśla, że w Polsce dostępne są technologie, przy których możliwe jest realizowanie budowy nowych i modernizacji istniejących budynków w standardzie o niemal zerowym zużyciu energii zewnętrznej.
- Wbrew pozorom realizacja takich projektów nie jest znacznie droższa, zaś zrealizowane budynki będą z pewnością tańsze w użyciu i bezpieczniejsze dla ich użytkowników i inwestorów - ocenia Ślęk.
- Trzeba również wspomnieć, że na rynku są firmy projektowe i wykonawcze, które posiadają odpowiedni potencjał, by zaprojektować i wybudować takie obiekty. Z pewnością jest to wielkie wyzwanie zarówno dla sektora publicznego, jak i prywatnego – dodaje.
Jacek Siwiński, prezes produkującej okna firmy Velux Polska, stwierdza, że rygorystyczne podejście UE do efektywności energetycznej to pozytywne działanie, gdyż bez niego trudno będzie osiągnąć cele związane ze zmniejszeniem zapotrzebowania na energię, a także obniżaniem emisji CO2. Budynki odpowiadają za ok. 40 proc. emitowanego CO2, a także ok. 40 proc. zużywanej energii.
Jak przekonują eksperci z firmy Signify, dostarczającej systemy oświetleniowe, poprawa efektywności energetycznej nie tylko się opłaca, ale jest również jednym z kluczowych elementów, aby przedsiębiorca, instytucja czy miasto było konkurencyjne.
- Ważne jest jednak, aby samorządy i inwestorzy wiedzieli, że oprócz zaoszczędzonych pieniędzy za mniejsze zużycie energii, mogą również uzyskać poprawę wielu innych procesów poprzez zarządzanie infrastrukturą, zdalny monitoring urządzeń oświetleniowych pozwalający np. na możliwość wykonywania prewencyjnych napraw – podkreślają eksperci firmy Signify.
Polska jest dziś liderem w Europie Środkowo-Wschodniej pod względem liczby przyznanych budynkom zielonych certyfikatów. Mało tego, powstają u nas też już budynki plusenergetyczne, czyli wytwarzające więcej energii, niż same zużywają. Pierwszy z nich - jak podkreśla inwestor, spółka GPP Business Park - wybudowano w Katowicach.
Źródło: wnp.pl