Ustalenie norm jakościowych dla paliw stałych i ochrona dla „ubogich energetycznie” to najbliższe plany rządu na rzecz ochrony jakości powietrza w Polsce - powiedział w Opolu wiceminister przedsiębiorczości i technologii Piotr Woźny.

Zdaniem Woźniaka ochrona powietrzna wiąże się z ustaleniem standardów kotłów na paliwa stałe, norm jakościowych paliw, które mogą być dopuszczone do użycia w Polsce oraz opracowanie systemu wsparcia dla osób, których nie stać na korzystanie z ekologicznych źródeł ciepła.

Uzupełnią zarządzenie z ub. roku o wycofywaniu z obrotu handlowego pieców starszych generacji oraz o badaniach zanieczyszczeń powietrza.

Rząd przyjął przepisy dotyczące ochrony powietrza

„Teraz czas pomyśleć o wprowadzeniu norm jakościowych na same paliwa, by kupujący mógł być pewien, jaką ma ono wartość energetyczną i czy spełnia normy ekologiczne. Wprowadzenie norm i świadectw jakości paliw powinno wyeliminować z rynku węgiel najniższej jakości i uchronić kupującego przed nieuczciwymi praktykami sprzedawców” - powiedział Woźny.

Trzecim filarem wdrażanych przez rząd zmian w polityce na rzecz czystego powietrza ma być opracowanie programu ochrony najuboższych przed kosztami wdrażania nowoczesnych i ekologicznych rozwiązań.

„Zdajemy sobie sprawę, że nawet w przypadku wprowadzenia 80 proc. dotacji do wymiany starego pieca na nowy może okazać się, że obywatela nie będzie stać na wydanie kilku tysięcy złotych z własnej kieszeni. Dlatego trwają prace nad utworzeniem systemu ochrony dla osób „ubogich energetycznie” - wyjaśniał wiceminister.

Według niego, dla racjonalnego wydatkowania pieniędzy konieczne będzie opracowanie ogólnokrajowej bazy danych na temat stosowanych obecnie źródeł ciepła. Obecnie brakuje koordynacji w wydatkowaniu przez samorządy i instytucje rządowe środków pomocowych na ochronę powietrza.

Wiceminister podkreślił, że zmiana jakości powietrza w Polsce nie będzie możliwa bez ścisłego współdziałania rządu i samorządów, które dysponują wiedzą i mają duże możliwości lokalnego oddziaływania na mieszkańców.

Takie możliwości wskazał przewodniczący klubu radnych Razem dla Opola, Krzysztof Drynda. Jego zdaniem takie spółki jak Energetyka Cieplna Opolszczyzny, którego większościowym udziałowcem jest miasto, zamiast stawiać na zysk, powinny skoncentrować się na działaniach chroniących zdrowie mieszkańców przez rozbudowę sieci i realne wsparcie wymiany starych pieców na ciepło systemowe.

źródło: wnp.pl